Są w nich wszystkie witaminy rozpuszczalne w wodzie oraz liczne minerały, m.in. : magnez, selen, fosfor, cynk, żelazo, wapń.
W liściach znajduje się 18 z 22 aminokwasów występujących w ludzkim organizmie, a wśród nich jest 7 z 8 aminokwasów egzogennych, których organizm nie może wytworzyć sam, a które są konieczne do prawidłowej produkcji białka. Możemy w nich znaleźć także związki o właściwościach biostymulujących, pobudzających układ immunologiczny.
Układ immunologiczny, czyli odpornościowy człowieka jest silnie stymulowany przez sok z aloesu, co oznacza, że nasz organizm sam zaczyna zwalczać chorobę. To chyba najcenniejsza – choć na razie najmniej poznana jeszcze – właściwość aloesu.
Równie pomocny jak sok może być żel, czyli miąższ po wypłukaniu z niego soku. Żel z aloesu przydatny jest w wielu schorzeniach skóry, wymagających łagodzenia i uśmierzania bólu. Może być używany jako środek oczyszczający, antyseptyczny, przeciwświądowy, przeciwgorączkowy, odżywczy, nawilżający, rozszerzający naczynia krwionośne, oraz posiadający właściwości przeciwzapalne i promujące rozrost komórkowy.
Wchłania się 4 razy szybciej niż woda. Zapewnia utrzymanie prawidłowego nawodnienia skóry przez długi czas.
Oczyszcza, ujędrnia i regeneruje naskórek oraz poprawia miejscowe krążenie krwi. Dostarcza antyoksydanty pomagające zwalczać wolne rodniki odpowiedzialne za starzenie się skóry. Ma naturalne filtry chroniące skórę przed szkodliwym działaniem promieniowania UV. Aloes pomaga utrzymać na skórze lekko kwaśny odczyn, przez co staje się ona odporniejsza na różnego rodzaju podrażnienia.
Pierwsze wzmianki zostały odnalezione na sumeryjskich tabliczkach glinianych pochodzących z czasów około 3 tysiące lat przed naszą erą.
Szczególną karierę ta roślina zrobiła wraz z rozwojem ruchów ekologicznych. Natura może nam bardzo wiele zaoferować i być alternatywą dla farmakologii i leków. Ma to szczególne znaczenie przy schorzeniach skórnych, gdzie brak chemicznych składników jest bardzo istotny oraz u najmniejszych użytkowników – naszych dzieci.
To co najważniejsze, co powinniśmy wiedzieć o produktach z aloesu, to przede wszystkim to, że w leczeniu schorzeń skórnych najlepszym rozwiązaniem jest użycie tzw żelu aloesowego, będącego dodatkiem preparatu, na bazie możliwie najbardziej obojętnej dla skóry czyli np. na bazie hydrożelowej (powstaje z wody). Takie preparaty w najskuteczniejszy sposób toczą bój z różnymi schorzeniami skórnymi.
Istotne jest również to, aby miąższ wykorzystany do produkcji rożnego rodzaju preparatów dla naszej skóry, pochodził od roślin min. 3-letnich – zapytajcie o to sprzedawcę – Aloes ma taką charakterystykę, że właśnie po 3 latach uzyskuje opisane powyżej właściwości lecznicze.