Z jednej strony czosnek ma nieocenione walory w zakresie radzenia sobie z infekcjami i zakażeniami ale z drugiej strony, czosnek potrafi uczulić czy też zaostrzyć zmiany atopowe lub nawet wywołać stany zapalne skóry.
Niemniej czosnek jest istotnym graczem na giełdzie leczenia naturalnego i nie można o nim nie wspomnieć opisując spektrum możliwości jakie daje nam natura.
Tak więc mamy dla Was chyba lidera w zakresie zastosowań terapii naturalnych – czosnek. Jego właściwości, szczególnie w aspektach kulinarnych zna każdy. Jednak może są rzeczy, których o czosnku nie wiecie ? Zacznijmy od nich:
Czosnek jest z nami już ponad 5 tysięcy lat. Czosnek pochodzi z Azji, a szeroko stosowany był przez ludy starożytne w tym Greków Egipcjan czy Rzymian. Pierwsze wzmianki o tej roślinie pojawiały się we wnętrzu piramidy Cheopsa i ruinach Pompei. Wówczas przypisywano czosnkowi wręcz magiczną moc. I nie mówimy tu o odstraszaniu wampirów i złych mocy ale o wierze Egipcjan, że daje „serce i odwagę”, a Arabowie traktowali go jak amulet i zawsze zabierali ze sobą na pustynię.
Istnieje ponad 260 odmian czosnku. Czosnek wygląda charakterystycznie i budową przypomina inne warzywa typu cebula czy szczypior. W rzeczywistości najbardziej spokrewniony jest z ..lilią. Uprawiany jest niemalże na całym świecie ale najczęściej we Włoszech i Hiszpanii.
Czosnek to absolutny lider w świecie leczniczych roślin: jest naturalnym antybiotykiem, hamuje rozwój bakterii, zwalcza infekcje, obniża ciśnienie krwi.
Wystarczy zjadać tylko jeden ząbek czosnku dziennie, by w krótkim czasie odczuć jego zbawienny wpływ na zdrowie. W tym niewielkim ząbku kryje się bowiem cała apteka – związki flawonoidowe, aminokwasy, saponiny, cukry, związki śluzowe, witaminy (B1, B2, PP, C, prowitamina A), liczne sole mineralne (m.in. potasu, wapnia, magnezu) oraz rzadkie mikroelementy (m.in. kobalt, chrom, nikiel).
Jednak z punktu widzenia właściwości prozdrowotnych, najcenniejsze w czosnku są olejki eteryczne bogate w siarczki i allicynę, związek o charakterystycznym ostrym zapachu.
Oczywiście najlepsze właściwości ma czosnek surowy, lecz ze względu właśnie na jego specyficzny zapach, nie przez wszystkich akceptowany, rzadko jadamy go w tej postaci.
Badania wykazały, że czosnek bardzo skutecznie zapobiega infekcjom wirusowym układu oddechowego i je zwalcza. To zasługa lotnych związków siarkowych i olejków eterycznych. Dlatego w okresie jesienno-zimowym czosnek powinien na stałe zagościć w naszym menu.
Podobnie podczas przeziębienia czy grypy – ciepłe mleko ze zmiażdżonym ząbkiem czosnku ułatwia odkrztuszanie, rozgrzewa, wzmaga potliwość, obniżając gorączkę, i udrażnia drogi oddechowe.
Czosnek ma właściwości przeciwzakrzepowe podobne jak aspiryna – znacząco zmniejsza lepkość krwi. Ale to nie wszystko – działa także na śródbłonek naczyniowy, powodując rozkurcz naczyń krwionośnych, co w efekcie może zapobiec zawałowi serca i udarowi mózgu. Dodatkowo zaś zmniejsza zmiany miażdżycowe. Badania wykazały, że regularne jedzenie czosnku poprawia elastyczność ścian naczyń krwionośnych, dzięki czemu usprawnia się przepływ krwi.
Czosnek bardzo korzystnie wpływa na pracę układu trawiennego – przyśpiesza i nasila wydzielanie żółci, usprawnia pracę jelit i tym samym zapobiega powstawaniu nieprzyjemnych wzdęć. Dlatego jest doskonałym dodatkiem nie tylko do mięs, ale też do wielu innych potraw tłustych i ciężko strawnych.
Oprócz niezaprzeczalnych właściwości leczniczych, czosnek może czasem szkodzić. W niektórych przypadkach może wywoływać reakcje alergiczne, migreny oraz powodować stany zapalne skóry. Czosnek może też zaszkodzić podczas rozmowy rekrutacyjnej – tak półżartem ale charakterystyczny ostry zapach po jego spożyciu, nie dla każdego jest akceptowalny.
Jak więc pokonać „czosnkowy oddech”? Swój intensywny zapach roślina zawdzięcza substancji zwanej AMS. Związek ten nie rozpada się podczas trawienia, w związku z czym musi być wydalony z organizmu przez oddech i pot.
Na czosnkowy oddech jest jednak sposób – szklanka tłustego mleka po posiłku. Zdaniem naukowców z Ohio State University, tłuszcz zawarty w mleku neutralizuje zawarte w czosnku związki siarkowe.
Właściwości odświeżające oddech wykazują również suszone śliwki, bazylia i bakłażan – jednak w ich przypadku efekty nie są aż tak odczuwalne.