Orzechy są takim produktem, który wywołuje dość skrajne emocje oraz skrajne podejścia do ich stosowania. Z jednej strony mamy wielu zwolenników takiego „Eko prania” i nie widzących innych możliwości prania jak właśnie w orzechach (ze względu na brak detergentu, substancji drażniących oraz pełną hipoalergiczność), z drugiej strony mamy grupę osób, które szczególną uwagę zwracają na fakt, że pranie w orzechach nadaje bieliźnie specyficzny „octowy” zapach oraz, że orzechy nie są w stanie doprać plam, a biała bielizna prana regularnie w orzechach, szarzeje.
Niestety jak to bywa, zawsze coś za coś.. Niektórzy ze względu na silne alergie swoich dzieci i swoje nie mają specjalnie innego wyjścia i piorąc w orzechach wprowadzają nieco modyfikacji do procesu prania (o czym troszkę niżej), inny podejmując decyzję o wyborze orzechów jako substytut dostępnych na rynku detergentów – muszą we własnym sumieniu rozważyć czy są w stanie poświęcić piękny zapach świeżo upranej bielizny, jej miękkość i brak plam (wszystko dzięki optycznym wybielaczom, odplamiaczom, zmiękczaczom, substancjom zapachowym) – na rzecz Eko prania w zgodzie z naturą i w dbałości o komfort i bezpieczeństwo alergika czy atopika.
O gustach się nie dyskutuje…
Jak wspomnieliśmy wcześniej, „Eko wariaci”, modyfikują proces prania w orzechach indyjskich poprzez np. dodawanie do prania łyżeczki sody oczyszczonej i lub wyciśniętego soku z cytryny. Takie proste zabiegi w naturalny sposób – jak mówią użytkownicy- są wystarczające do pozbycia się „octowego zapachu” oraz uzyskania miękkości po praniu oraz pozbycia się uciążliwych plam..
Oczywiście omawiamy – w 100% naturalne indyjskie orzechy piorące. Istnieje kilka gatunków orzechów używanych do prania. Ze względu na najlepsze właściwości (zawartość saponiny), wg nas najlepszym gatunkiem orzechów jest Sapindus Mucorossi.
Orzechy piorące to po prostu ekologiczna, wydajna alternatywa dla chemicznych środków do prania. 100-procentowo biologiczny i delikatny dla prania środek piorący nadaje się do wykorzystania zarówno przy praniu ręcznym jak i w pralce i to niezależnie od temperatury prania.
Orzechy piorące, czyli tak naprawdę ich łupiny, to eko produkt. Pochodzące z Indii lub Nepalu orzechy są owocami drzewa Sapindus Mucorossi nazywanego także orzechowcem myjącym i mydłowcem.
Zebrane orzechy nie od razu nadają się do prania lub mycia. Dopiero po rozłupaniu i usunięciu środka, skorupy suszy się, aż nabiorą brunatnego koloru. Najlepsze owoce powinny być suszone w naturalny sposób.
Właściwości piorące zapewnia orzechom znajdująca się w łupinach saponina. Stanowi ona 13-15% składu łupin, po zetknięciu wyschniętej skorupki z wodą zawarta w nich saponina zamienia się w myjącą, bezwonną pianę. Co ciekawe głównym zadaniem saponiny na drzewie jest jego ochrona przed grzybami, bakteriami i insektami.
Orzechy piorące bez problemu poradzą sobie ze standardowo zabrudzonym praniem. Kolorowe i białe pranie. Można w nich prać również ciuszki bawełniane i jedwabne. Ręczniki frotte wyprane w orzechach są delikatne i puszyste.
Znakomicie nadają sie do każdej temperatury prania. Gdy stosuje się orzechy piorące, wg użytkowników, użycie płynu do płukania nie jest wymagane. Dla naturalnego zapachu można do pralki (w przegródce na płyn) dodać eteryczny olej, np. olejek lawendowy. I pranie eko gotowe, a rzeczy miękkie i odświeżone.
Jak pisaliśmy wcześniej, co również zostało potwierdzone przez praktyków Eko-sprzątania, orzechy mogą niedopierać białych rzeczy i może brakować wtedy efektu „wybielenia“. Jednak wystarczy wtedy dodać odrobinę sody oczyszczonej do pralki.
I krótka porada dla fanów orzechów piorących: Nie polecamy orzechów do prania polaru (może zaabsorbować tłuszcz i polar straci właściwości termiczne) czy też pieluch tetrowych (mogą utracić swoją dużą naturalną chłonność).
Dla wszystkich Eko wariatów . Orzechy piorące nie uczulają, są hipoalergiczne. Idealnie nadają się więc do prania dla osób wrażliwych na środki chemiczne, a także do prania rzeczy dla niemowląt oraz powinny być używane w gospodarstwach domowych gdzie przynajmniej jeden domownik cierpi na atopowe zapalenie skóry. Orzechy piorące Działają bakterio i grzybobójczo.
5-7 orzechów podzielonych na pół można używać kilka razy. Najlepiej wrzucić je do bawełnianego woreczka lub zwyczajnie do pranej skarpetki i później wprost do bębna pralki. Piorąc w orzechach można stosować wszystkie temperatury prania (30-90°C).
Przede wszystkim dlatego, że są zdrowe, eko i fajne Poza tym są bardzo ekonomiczne w użyciu. Torebka kilogramowa dobrych orzechów kosztuje pomiędzy 30-40 zł i może starczyć na wiele miesięcy codziennych prań. No i orzechy są biodegradowalne, to znaczy, że nie zanieczyszczają środowiska naturalnego.