- Czas przygotowania: 1 h 45 minut + 2 godziny wyrastania
Składniki na około 20 – 30 małych pączków:
1 szklanka ciepłego mleka roślinnego (250 ml)
50 g świeżych drożdży
1 łyżka cukru trzcinowego
1 łyżka mąki
1 kostka (180 g tofu)
2 łyżki mleka roślinnego
1 łyżka cukru trzcinowego lub waniliowego
500 g mąki pszennej
4 łyżki oleju
1 łyżka spirytusu
oraz do nadziewania: gęsta marmolada
oraz do smażenia: litr oleju
oraz do ozdoby: lukier, płatki migdałowe, skórka pomarańczowa lub cukier puder
Przygotowanie:
- Zaczyn: W niedużej miseczce połączyć ciepłe mleko z rozkruszonymi w palcach drożdżami, cukrem i mąką. Odstawić na 15 minut w ciepłe miejsce, aby drożdże porządnie się spieniły.
- W międzyczasie przy pomocy ręcznego blendera rozdrobnić tofu z mlekiem roślinnym i cukrem. Ucierać przez chwilę, aż do połączenia się w gładki krem.
- Wyrabianie ciasta: Do dużej miski przesiać mąkę, dodać do niej wyrośnięte drożdże wraz z tofu. Zagnieść gładkie ciasto, które nie będzie kleić się do rąk.
- Dodanie oleju do wyrobionego ciasta: Kiedy ciasto będzie elastyczne dodać spirytus oraz po jednej łyżce oleju cały czas zagniatając. Na koniec ciasto powinno być śliskie i elastyczne. Odstawić do wyrastania na 1 ½ godziny.
- Stolnicę lub matę silikonową lekko oprószyć mąkę. Delikatnie posmarować dłonie olejem i ciasto wyjąć z miski, położyć na stolnicy i przez minutę mocno wygniatać do czasu, aż na powierzchni przestaną pokazywać się bąble powietrza.
- Rozciągnąć na 1 – 2 cm placek i przy pomocy małej szklanki wyciąć kółka. Jeśli planujecie nadziewać pączki, przed smażeniem na środek każdego placuszka włożyć łyżeczkę marmolady i zlepiać w kulkę, jeśli pączki chcecie nadziewać po smażeniu możecie zostawić je w formie placuszków. Przykryć ściereczką i zostawić do wyrastania na 30 minut.
- W dużym, szerokim rondlu rozgrzać olej do temperatury 180 stopni. Do gorącego oleju wkładać partiami po 4 – 5 pączków wyrośniętą stroną skierowaną w stronę oleju, smażyć z każdej strony przez 2 – 3 minuty na złoto, następnie wyławiać łyżką cedzakową i odkładać na papierowy ręcznik.
- Ostudzone pączki można nadziać przy pomocy ostrej szprycy marmoladą, następnie maczać w lukrze lub ostudzić i obsypać cukrem pudrem. Lukrowane można dodatkowo obsypać płatkami migdałowymi lub skórką pomarańczową. Jeść powoli i nie zjeść wszystkich od razu.
Smacznego!